Magda Gessler – ikona polskiej telewizji – podczas realizacji jednego z programów wdała się w słowną utarczkę z jednym z przechodniów. O mały włos nie doszło do rękoczynów…
Magda Gessler od lat „porządkuje” polską gastronomię. Jest charyzmatyczna, wyrazista, często ma swoje zdanie i nie chodzi na skróty. Można ją lubić lub nie, ale nie można jej odmówić ogromnego wpływu na jakoś serwowanego jedzenia w polskich restauracjach.
Podczas realizacji jednego z odcinków kultowych „Kuchennych rewolucji” ekipa programu nagrywała jedno z wejść lub wyjść do lokalu. w którym nagrywano rewolucje. Zazwyczaj tam gdzie pojawia się prowadząca tam pojawiają się od razu obserwatorzy, którzy często przeszkadzają ekipie filmowej w pracy. Tak było i tym razem.
Prawdopodobnie oprócz śmiechu, jeden z gapiów skomentował coś głośno, co spowodowało, że sama prowadząca podeszła do grupy gapiów i wdała się z nimi w dyskusję. Mężczyzna ze strachem zaczął się tłumaczyć, że to nie on…
„Dostałeś kiedyś w łeb?”
„Jeszcze raz się odezwiesz to zobaczysz…”
powiedziała w pewnym momencie Magda Gessler.
Kiedy na odchodne chłopak krzyknął :
„Pani jest u mnie…”
sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej napięta. Magda Gessler chciała się wrócić, ale jakiś mężczyzna (prawdopodobnie kierownik planu) odwiódł ją od tego pomysłu.
3 thoughts on “„Jeszcze raz się odezwiesz to zobaczysz…” „Pani jest u mnie…” Magda Gessler straciła cierpliwość podczas nagrań do „Kuchennych rewolucji”.”
hahaha kokeś zmiękł
na fame mma niech idą hahahah
Ja tam bardzo lubię jej programy